czwartek, 31 stycznia 2019

Życie

  Rok temu byłem jeszcze bez żadnego konkretnego planu dziś jak patrzę w tył widzę, że niepotrzebnie zwlekałem. Wcześniej miałem kilka innych szans aby coś zmienić w swoim życiu ale nie zaryzykowałam. Wybrałem najbardziej radykalną ścieżkę na szczęście się udało ale widziałem ludzi którzy jak ja wyjechali i podawali się po 2-3 dniach. Ja chyba miałem łatwiej bo nie miałem do czego wracać pomimo wszystko nie wylądowałem tak źle. 
  Kolega z byłej pracy pomógł mi to wszystko załatwić obecnie razem pracujemy w nowej firmie a u swoich sąsiadów załatwił mi pokój. W pokoju mieszkam sam 250EUR miesięcznie oraz trochę pomagam w domu. W następnym tygodniu zrobię podsumowanie jak wyglądają moje wydatki i zarobki może komuś to się przyda. 


Jeszcze raz dziękuje wszystkim za wsparcie :) Obecnie zastanawiam się czy nie zostać zagranicą na dłużej pierwsze palny były aby 2-3 lata popracować tam i teraz już sam nie wiem.  Czas pokaże co będzie dalej 

czwartek, 24 stycznia 2019

Witam po długim czasie przepraszam ale miałem problemy techniczne

Wszystko u mnie dobrze :)

Jak pisałem wyjeżdżając miałem 2 telefony zwykły(do dzwonienia) i smartfon (do internetu) który delikatnie mówiąc się rozpadał. Niestety ten drugi się rozpal na skutek czego nie miałem kontaktu z wami(sprawy bankowe załatwiałem telefonicznie). Nic nie kupowałem gdyż bałem się kradzieży a poza tym miałem mało czasu  Większość ludzi przyjechała tu z podobnymi problemami co ja lecz posiadała również inne problemy takie jak: alkohol, narkotyki, więzienie, alimenty, komornik, agresja itp.. 


Ale co robiłem przez ten długi czas :) oczywiście pracowałem 60h tygodniowo przy obróbce kamienia, cegieł, dekoracji betonowych jak uzbierałem 200h, nadgodziny miałem wypłacane zarabiałem ok 1700EUR. Po pewnym czasie zacząłem pomagać przy naprawie i modernizacji maszyn (spawanie, skręcanie, montaż szaf sterowniczych) ale niestety większość czasu spędzałem na dziale obróbki kamienia. Można powiedzieć, że byłem  brygadzistą miałem pod sobą 7 osób  taki ojciec zespołu: łagodziłem kłótnie, uczyłem, nadzorowałem i chroniłem przed innymi współpracownikami(be-zemnie inni się ich czepiali). Na pracę nie mogłem narzekać ale postanowiłem zmienić ja na typowo w elektryce. Obecnie pracuje już w elektronice jest to praca znacznie lżejsza niż tam zarobki również lepsze 2 752,22EUR  za normalne 8h. Umowa na 6 miesięcy ale jeśli się sprawdzę zarobki mogą  mi wzrosnąć do 4500 EUR oraz mam gwarantowane 1000EUR nagrody za przepracowany okres.

   No to w tematyce pracy było by tyle obecnie czas na reparacje mojego życia teraz mam  możliwości,  czas również. Jeśli chodzi o kondycję i zarobki oczywiście jest poprawa ale cała reszta jest jak była. Obecnie muszę zadbać o siebie bo podejrzewam że coś możne być nie tak choć jest lepiej niż kiedyś:
1. Skurcze dłoni (obecnie bardzo rzadko)
2. Ciągły suchy kaszel przez cały rok ciepło zimno nie miało to znaczenia(obecnie go nie mam)
3. Dentysta
4. Dziwnie pachnący pot o higienę dbam i to bardo (wiem dentystę powinienem już dawno załatwić ale bez pieniędzy trudno to zrobić) 
5. Mam spore zaskórniki na nosie nie wyglądają tragicznie ale są
i jeszcze inne po prostu czas na lekarza
 
Muszę się dobrze przebadać aby móc korzystać z nowego życia które chyba zapukało do moich drzwi. Oczywiście muszę też pozamykać wszystkie stare sprawy choćby pożyczkę "100zł od kolegi g z tego bloga". 


Obecny plan:
1. Gruntowny przegląd i naprawa mego ciała 
2. Zamknięcie wszystkich starych spraw
3. Ustatkowanie się 
4. Szczęśliwe życie 


Obecnie przyjechałem do Polski kupiłem laptopa na pewno na moim blogu będę publikował co u mnie słuchać :) Pozdrawiam i dzięki za wsparcie