środa, 28 czerwca 2017

Gra w szachy po kilku błędach

Nie wiem czy nie za dużo popełniłem błędów w życiu by znów żyć normalnie..... kilka razy liczyłem na szczęście innym razem coś zaniedbałem. Obecnie mam typowy dla mnie problem wraca on jak bumerang "PO CO TO WSZYSTKO".... cały czas myślę o tym że jak spłacę kredyt to i tak będę zacofany nic mi to nie da prócz wolności  finansowej. Sam już nie wiem kim jestem dobrym, złym czy też szalonym człowiekiem. Obecnie każdy dzień jest inny, codzienna huśtawka nastrojów mnie męczy. Raz mam siłę na wszystko (góry bym przenosił) a innego dnia chciałbym nie istnieć zapaść się pod ziemię.

Po mimo wszystko jestem marzycielem "niestety" przez to często wpadam w dołek i przypomina mi się pytanie "PO CO TO WSZYSTKO" na to pytanie często nie potrafię sobie odpowiedzieć.

A co do szachów to czuje, że mało ruchów mi zostało by przegrać lub zremisować bo na wygraną w tej partii nie liczę

2 komentarze:

  1. No właśnie, po co? Tyrać, tyrać, tyrać i potem kupić sobie ładne autko i kredyt na mieszkanie a potem znowu tyrać, tyrać i niech się noga czasem nie podwinie... ehh polska i polskie standardy pracy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziś czytałem artykuł o cenie truskawek w Niemczech i Polsce w Polsce kosztują 7zł a Niemcy płacą 7EUR wspaniały zysk na kg tylko kupować i sprzedawać tam

      Usuń