piątek, 20 października 2017

Pozytwny dzień

Dziś zrobiłem sobie dzień wolny a wczoraj kolega zabrał mnie na imprezę... potańczyłem pobawiłem się tak jak kiedyś niesamowite. Małe zakupy, frizier, prysznic i nawet podobam się dziewczynom.... co za czasy bezdomny, tańczący w klubie przed którym nikt nie ucieka. 











Taki mały pozytywny epizod w moim życiu 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz