Ech wszystko się przedłuża znowu w mej głowie kłębi się sporo pomysłów jak kiedyś ale braki czasu na realizację.... głupio to zabrzmi ale naprawdę mam mało czasu. Mało robię a czasu mi brak... kiedyś robiłem więcej i miałem czas na wszystko. Masakra....
Duchowo czuje się super dlatego mam parcie by działać muszę tylko sprecyzować ścieżkę którą chce podążyć. Mała impreza z kolegami dała mi pewność w siebie i pokazała, że będzie dobrze... po imprezie skontaktowała się ze mną jedna dziewczyna która chce się ze mną spotkać. Na razie chyba przystopuje bo nie ma to obecnie sensu (wyjazd, finanse itp.).
Poza tym odnalazłem kilka swoich rzeczy które myślałem, że się zagubiły (płytki PCB które konstruowałem dla jednego człowieka) chyba ktoś w pracy odebrał paczkę adresowaną do mnie i położył w magazynie a ja po tylu miesiącach ją odnalazłem.... masakra zawaliłem wtedy wszystkie terminy itp. szkoda gadać.
Cześć, zapytam z ciekawości, być może o tym pisałeś, ale śledzę niedawno bloga :) Dlaczego nie pojedziesz do pracy za granicę, chociaż na kilka miesięcy, mógłbyś znacznie odkuć się finansowo. Jakie masz długoterminowe plany, że nie chcesz w taki sposób zarabiać. No i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńmam zamiar wyjechać za granicę w najbliższym czasie :) nie mam innego wyjścia
UsuńWiesz no, ale to nic złego taka praca, aby pisać o braku innego wyjścia. Rocznie oszczędzisz z 25-35k, a jak coś z Twojej pracy on-line jako programista wyjdzie, to pewnie zleceń po pracy miałbyś na 5-10k. No i po roku nawet kredyt dostaniesz nisko oprocentowany na kolejne 20k jakbyś chciał coś rozkręcić własnego. Nie tak źle jak na rok, a mógłbyś spokojnie po pracy doszkalać się w programowaniu czy czym tam chcesz.
UsuńKurcze nie widzę tego tak kolorowo jak ty:) praca on-lajn na 25-35k to fajna normalna praca a nie dodatek (2100-2900zł miesięcznie).... w styczniu tamtego roku popełniłem ogromny błąd pewien człowiek proponował mi prace z zakwaterowaniem coś w tych ramach płacowych ale nie zdecydowałem się niestety. Bałem się że firma wygląda mało stabilnie 4 pracowników mały budynek itp. Żałuje z tego powodu że ludzie byli fajni no i wydaje mi się że firma ma potencjał bo naprawdę dobry marketing mają (dobrze sprzedać produkt to podstawa). Pokaż mi jak zarobić w internecie 2k zł a to pomoże mi normalnie funkcjonować. Mogę pracować 14h dziennie tylko pokaż jak to zrobić.(morze to być nawet 1kzł)
UsuńNie mówię on-line. Chodzi o pracę za granicą z której oszczędzisz po kosztach te 30k rocznie. Dodatkowo w wolnym czasie po pracy i weekendy/święta mógłbyś próbować się przebranżowić na pracę on-line i z niej zarobić w pierwszym roku z 5-10k, a w kolejnych nawet i żyć z tego. No i po roku pracy dostaniesz spokojnie kredyt na 20-30k jakbyś chciał coś większego uruchomić.
Usuńtak może być i o czymś takim własnie myślę. praca zagranicą + nauka następnie powrót do Polski i praca jako programista lub praca na własny rachunek :) taki mam cel
UsuńNo to go zrealizuj, niewiele potrzebujesz, a widzę, że masz go od dawna. Musisz w końcu się ruszyć :) W Niemczech nikt Ci na wypłatę nie siądzie, będziesz nawet mógł pomyśleć o upadłości konsumenckiej, no opcji jest masa, tylko zacznij działać :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że działam i idę w tym kierunku
UsuńOK, ale czemu nie wyjedziesz do Niemiec na stałe do pracy, zaoszczędzisz w rok 30k, ogłosisz upadłość w międzyczasie i problem z długami w pwien sposób zniknie. Inna opcja wyjazd + kredyt w DE i biznes tam. Inna to po prostu rozpoczęcie nowego życia w tym kraju. Czy po prostu chcesz koniecznie wrócić do PL?
Usuńoczywiście że chce wrócić tu :) może u nas nie jest super ale jestem Polakiem a nie Niemcem... może jeszcze to będzie GB czas pokaże. Ty mi polecasz wyjazd do Niemczech??
UsuńJa Ci polecam wyjazd gdziekolwiek, wolny czas poświęcić na 1. ogłoszenie upadłości, 2. przebranżowienie; po 1-2 latach powrót i rozpoczęcie normalnego życia. To co robisz jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe
UsuńPanie Adamie czy mogę zapytac o ile udało się Panu zredukowac zadluzenie podczastych 2 lat opisanych na blogu? pozdrawiam i życze powodzenia
OdpowiedzUsuńmusiał bym to przeliczyć raz konsolidowałem kryty więc doszły mi dodatkowe koszty. W niedziele usiądę i to przeliczę chodzi panu o dług netto czyli od rat odiąć oprocentowanie kredytu ??
UsuńChodziło mi o to o ile zmniejszył sie dług przez te 2 lata :)
OdpowiedzUsuńjeśli się nie pomyliłem to łącznie spłaciłem 29 460zł w jakieś 2,5roku (nie od razu byłem bezdomny gdy brałem kredyt)
OdpowiedzUsuńale jeszcze to sprawdzę...
UsuńTo duzy sukces. Tym bardziej ze bank dolicza karne odsteki i komornik tez za swoje usługi kasuje. Nie myslał Pan o ogloszeniu upadłosci konsumenckiej w UK? Nie chce być posądzony o reklamowanie jakiejs firmy,ale w internecie jest masa informacji odnosnie tego tematu:) Jesli mysli Pan o wyjezdzie zagranice to chetnie pomoge, odpowiem na pytania. Aktualnie mieszkam w UK (okolice Bristolu). Prosze napisac jakiej pomocy by Pan oczekiwał. pozdrawiam
Usuńnigdy nie miałem karnych odsetek ani komornika na głowie. Zrezygnowałem z mieszkania bo nie miałem co jeść... myślałem, że problemy skończą się szybciej. Raz miałem problem z spłatą raty więc zadzwoniłem do banku z prośbą o przesunięcie raty kredytu ale bank mnie olał(długa historia ale udało mi się spłacić tą ratę z tygodniowym opóźnieniem). Obecnie nie wiem jak można mi pomóc może przydał by mi się cieplejszy śpiwór bo w obecnym jest mi zimno. W tamtym roku było OK ale wypełniacz w środku teraz nie jest równomierny. Są miejsca w których jest tylko materiał.
Usuń