niedziela, 27 sierpnia 2017

Pozbyłem się robaków (chyba)

Wczoraj nic mnie nie pogryzło :) w środę robiłem gazowanie samochodu chyba pomogło.

W tym miesiącu mocno nadwyrężyłem budżet musiałem przeżuć się na mniej zdrowe jedzenie (pasztetowa, parówki itp.) ale jestem najedzony. Mój projekt w ten weekend mało co rozwijałem ale jutro trochę nad nim popracuje.

aaaa kupiłem 1litr miodu pije go z wodą wspaniale urozmaiciło to moją dietę :) taka drobnostka a cieszy.

8 komentarzy:

  1. Bezdomny obejrzyj w wolnej chwili, podobna sytuacja do Twojej:
    https://www.youtube.com/watch?v=ieB4OoydS3k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niesamowite :) prawie to samo co ja... ja tylko jestem grubszy nie widać mi tak kości jak jemu. Pustostan też chciałbym tak mieszkać ale delikatnie się bałem... chcieć znaczy móc.

      Usuń
    2. Fajnie, że się podobało. Film z 2011 roku, bardzo jestem ciekawy co się teraz z tym ziomkiem dzieje.

      Usuń
    3. szkoda że pali :) ale jakiś nałóg trzeba mieć najlepiej taki który przynosi korzyści

      Usuń
  2. Tutaj artykuł, który Cię dotyczy https://www.pb.pl/lowcy-foreksowych-jeleni-858971 Pomyśl czy nie warto się zgłosić do OUKiK albo prokuratury...

    OdpowiedzUsuń
  3. Do wody i miodu dodawaj cytryny i pij na czczo rano ciepłe (nie gorące, bo miód traci swoje właściwości powyżej 40°) Jak będziesz tak pił codziennie podniesiesz swoją odporność bardzo mocno. Robię tak od 5 lat i zero przeziębień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) cytrynka dodała smaku dzięki..... ja pije na zimno bo przygotowuje sobie to w pracy a pije w samochodzie.

      Usuń