niedziela, 28 stycznia 2018

Na razie wszystkiego się boje

     Masakra wiem, że wyjazd to jedyna sensowna decyzja ale zaczynam się go bać :( na pewno pojadę ale boje się że coś pójdzie nie tak. Chciałbym już tam pracować bardzo boje się zmian jeszcze musiałem się zaziębić. Jest ciepło a ja choruje wczoraj nie miałem sił by wstać niby miałem jakieś jedzenie ale piłem tylko wodę.... dziś zjadłem żarcie chińskie i było jeszcze gorzej.  Tak dziwnie się czuje niby staram się mieć dobry humor ale to wszystko mnie mocno dołuje chciałbym aby to wszystko się już skończyło. Wiem, że mama szanse normalnie żyć ale to wszystko jest mocno odległe. 
     Jeśli podpisze nowa umowę na pewno będzie lepiej(będę miał jakiś punkt zaczepienia) ale na razie nie mogę tego zrobić bo termin podjęcia nowej pracy jest zbyt odległy.  

Klamka zapadła decyzji już nie będę zmieniał aby tylko wszystko się udało. 

    

5 komentarzy:

  1. Nie peniaj. Z mojego doświadczenia powiem Ci, że też nie było to dla mnie łatwe. Pierwszy dzień może być nieprzyjemny, wiadomo stres robi swoje, ale wszystko się unormuje i będziesz się czuł znakomicie. Musisz to niestety przetrwać, nikt nie powiedział, że dobra decyzja nigdy nie będzie boleć. Mój umysł też stwarzał mi wiele pytań, wątpliwości, ale tego się nie przeskoczy. Chrzanić to. To tylko strach przed nieznanym, ale zaufaj temu, po jego drugiej stronie czeka Cię fajna przygoda. Może poznasz jakąś fajną Pannę, zamieszkacie razem chociażby po to, by mniej wydawać na mieszkanie, ludzie robią tu takie układy. Nie martw się przyjacielu.

    OdpowiedzUsuń
  2. :) dorosłe życie z problemami jest do niczego

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra. Doczytałem wszystkie wpisy bodajże od listopada. Jestem na "bieżąco" i... szkoda, że mało zdziałałeś przez ten czas. :( Też sądzę, że powinieneś jechać za granicę. Znam kilka osób, które tam są (głównie w Niemczech) i nie narzekają. Niektóre rzeczy nawet łatwiej załatwić, np. w urzędach ludzie są milsi i chcą pomóc, a nie - jak przeważnie w Polsce - udupić. :( Ja (gdy byłem w liceum) pojechałem bez znajomości języka do Danii popracować trochę "w remontach". Jakoś żyję. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem ale obecnie jestem w dziwnej sytuacji :( muszę się ustabilizować... może tam mi się to uda.

      Usuń
  4. Czy myślisz o uzyskaniu pożyczki Poważnie potrzebujesz pilnej pożyczki, aby rozpocząć własną działalność Czy masz dług? Jest to Twoja szansa, aby osiągnąć swoje pragnienia, zapewniamy pożyczki osobiste, kredyty na działalność gospodarczą i korporacyjne oraz wszelkiego rodzaju pożyczki o oprocentowaniu 2 % po więcej informacji skontaktuj się z nami poprzez e-mail ( fundsservice0@gmail.com.


    twoja bezpieczna pożyczka

    OdpowiedzUsuń